23.11.2006 godz 23.47 … i dzisiaj 11 lat później ….
Urodziny spędzone w kameralnym gronie, bez większego rozgłosu, tym razem bez utworzonego wydarzenia urodzinowego na facebooku …
Justynko …
Wszystkiego co najlepsze i co kryje się pod słowem szczęście, aby każde nowe wyzwanie stanowiło dla Ciebie niezapomnianą przygodę.
Byś zawsze stawiała czoła przeciwnościom losu, a z zapału i entuzjazmu, zbudowała życie, które warte będzie przeżycia.
Żyj zawsze po swojemu i miej poczucie spełnienia. Tak, byś nawet po wielu latach nie żałowała żadnej z minionych chwil.
Dodaj komentarz