Pomysł na zorganizowanie trasy koncertowo – kolędowej na rzecz Justynki zrodził się rok temu podczas tego koncertu.
Po koncercie spotkałam się z Adrianem i zespołem aby komisyjnie otworzyć puszki, wypełnić dokumentację potrzebną do fundacji.

Podczas długiej rozmowy Adrian powiedział:

• Za rok  zorganizujemy trasę koncertowo – kolędową i zagramy dla Justynki, a Ty pozałatwiaj sprawy związane z fundacją.

• Pewnie, nie ma problemu.

I tak przez cały rok dojrzewaliśmy i oswajaliśmy się z pomysłem.

W między czasie /tj.listopad/napisałam do Tomka – teraz już nie pamiętam w jakiej sprawie pisałam, który wraz z Magdą i innymi zagrali dla Justyny na tym koncercie - musiało to być związane coś z koncertem, bo padła propozycja:

• Słuchaj, mamy 25 stycznia wolny termin, możemy zagrać dla Justynki, ale koniecznie musi to być koncert na terenie kościoła, i będzie to koncert kolęd. Chcesz?

• No pewnie, że chcę. Tylko wiesz, taką trasę koncertowo – kolędową dla Justynki już zaplanował Adrian.

• Adrian niech zrobi swoją trasę, a my zrobimy swoją. Zwiększą się szanse na zebranie funduszy na zabezpieczenie terapii na ten rok dla Justyny. To jak?

• No jasne, masz rację.

• Tylko masz zadanie.

• Jakie?

• Znajdź kościół, w którym zagramy. Bo nie ukrywam z tym może być ciężko.

• Ok, załatwię.

I jak się okazało był z tym problem. Okres kolędowy bardzo krótki. Terminy pozajmowane już rok wcześniej. Zresztą, jak się później okazało podobny problem z terminami miał Adrian.
Jednak udało się. I tak się wszystko zbiegło, że nie będzie to trasa koncertowa, ale dzień koncertowy.
Ba gdyby to było mniej więcej w tych samych okolicach, ale nie, bo trzeba będzie się przemieszczać: Rybnik, Racibórz, Rydułtowy.

Ogarniemy to. Tam gdzie nie dotrzemy na czas będzie wyemitowany ten filmik.

Oczywiście relacja z tych koncertów pojawi się tutaj już za tydzień.
Jednak to nie koniec koncertów. Już 21 lutego w raciborskim klubie Przystanek Kulturalny Koniec Świata zagra dla Justynki  zespół Grawitacja
Oj się będzie działo, będzie …